Pfaff - 2009-01-04 17:41:28

[nick] szedł powolnym krokiem ulicą Wielkiego Żółtego Ptaka. Miał w planach zawinąć do Przyjaznej Putki na jedną rundę i trafił tam bez mniejszego problemu. Minąwszy drzwi wejściowe skierował się do szatni, by zostawić kurtkę. Podszedł do baru i zamówił kolejkę spotkawszy parę znajomych twarzy. Chciał pogadać o ostatnich wydarzeniach w mieście. "Dzieją się tu dziwne rzeczy...Global nie umarł bez powodu..." - myślał prawie na głos, kiedy poczuł ciśnienie w pęcherzu i poszedł do toalety załatwić swoją potrzebę.
- Jeśli będą kolejki w kiblu gaz mi uleci. Postaw kolejną - rzucił do barmana.
W kiblu nie było nikogo i [nick] spokojnie ustawił się przy pisuarze. Ze ściany patrzyły na niego dobrze znane napisy: "Tu byłem. Guti" albo "E2 uh uh uh". Zaczęły się przybliżać. Ktoś trzymał [] za włosy i z precyzją uderzał jego głową o kafelki, po których zaczęła spływać krew. Bywalcy pabu usłyszeli brzęk tłuczonej szyby w męskiej toalecie. Barman wpadł do szaletu gotów rozdzielać bijących się mężczyzn, ale jego oczom ukazał się tylko widok [] z potrzaskaną czaszką. W pomieszczeniu unosił się dym po wystrzale. "Chcieli być pewni" - pomyślał barman i szybko podbiegł do wybitego okna, skąd zobaczył biegnącą w kierunku rzeki zakapturzoną postać. Nie było wątpliwości, że [] jest kolejną ofiarą mafii.


[] [*]



***

w razie uwag redakcyjnych, jakieś kwestie rzeczowe, macie coś swojego, dawać, zmieniać, wstawiać ;) pozdro.

e: to jeszcze raz; przejrzałem posty w mafijnym temacie i starałem się znaleźć pewne charakterystyczne rzeczy. od Ruufa wziąłem "sposób myślenia" - pomyślałem i wielokropek bez spacji ;d, od madridisty "pab", od Pacziego pistolet blabla. wszystko jest w kupie. czyli albo ciężej im się będzie pochlastać, albo dawkujemy szczęście na dzień dobry wysuwając np. ten "pab", żeby się miasto głowiło ;)

JBarez - 2009-01-05 12:00:30

Świetny opis Jaff, Ciebie w życiu nie połączą z tym opisem. A jak pare analogii do innych użytkowników to ni eszkodzi ;) Przecież nie zauważą wszystkiego ;D

GotLink.pl